środa, 21 sierpnia 2019


Idę sam przez drogę ciemną jak sumienia polskich rodzin,
Wśród kulawych ślepców bez kul, tłumaczących jak się chodzi.


wtorek, 20 sierpnia 2019

Dramat

Lubię patrzeć na ludzi w tramwajach i wybierać tych, którzy mają dobre, filmowe twarze. Niekoniecznie ładne. Wyobrażam ich sobie grających w filmach, często w psychologicznych dramatach, przewlekłych scenach milczenia w komunikacji miejskiej, przeżywając najdłuższe monologi w ich głowach. Gdyby tylko posiadali w sobie odrobinę więcej samoświadomości, artystycznej, melancholijnej cząstki... Na twarzach naszego społeczeństwa rozgrywają się doskonałe dramaty.

czwartek, 15 sierpnia 2019

Wir

Cały ten ludzki świat jest subiekcją, ciągłym spadaniem w wirze ludzkich spraw, schematów, urojeń, naszym celem jest zbieranie po drodze coraz większej ilości informacji, wyciągając wnioski, zmieniając wraz z wiekiem perspektywę, przekonania, by w końcowym etapie rozwoju zrozumieć, że wszystko jest ulotne. Dlaczego akurat spadanie? W tym przypadku użycie tego określenia nie ma zabarwienia negatywnego. Ma ono na celu zobrazowanie stopniowego wkraczania w głąb siebie i poszerzania świadomości paradoksu, jakim są przekonania. Kluczową kwestią jest to, czy chcemy z tego wiru wypaść, czy będziemy całe życie kręcić się bez jakiejkolwiek kontroli lub z iluzją jej posiadania. Prawdziwą mądrością jest nie wierzyć w nic i nie mieć żadnej pewności, w końcu nasze widzenia są jedynie zamkami na piasku.