Przypomniałem sobie o Tobie. Przyznam
że bardzo dawno o Tobie nie wspominałem. Człowiek dojrzewa,
zmienia się, o pewnych sprawach i osobach zapomina, gdy znikną z
jego życia, nic w tym dziwnego. Jednakże to przygnębiające, że
zapominamy o osobach, które miały na nas tak ogromny wpływ. Ty z
pewnością miałeś na moje życie wpływ ogromny, bez Ciebie
wszystko wyglądałoby inaczej, byłbym zupełnie innym człowiekiem.
Pewnie mniej doświadczonym w boju. Chciałbym o Tobie pamiętać jak
najdłużej, jak tylko mogę. A wiem, że mogę już niedługo. Więc
chyba warto napisać tu o Tobie kilka zdań, które może przedłużą
żywot moich dalekich wspomnień w umyśle. Myślę, że
przypomniałem sobie o Tobie, gdyż jestem aktualnie bardzo samotny.
Gdy uczestniczyłeś w mojej codzienności, było zupełnie inaczej.
Nic mi do szczęścia potrzebne nie było, bo każdy dzień z Tobą
był szczęściem. Codziennie nowa przygoda, nowe doświadczenie,
próba kształtującego się dopiero charakteru. Właśnie tego
potrzebowałem do idealnego dzieciństwa. I obawiam się, że właśnie
takiego człowieka jak Ty potrzebuję w chwili obecnej. Używam
sformułowania „obawiam się” dlatego, że jestem pewien, że nigdy
takiej osoby nie spotkam, choćbyś mieszkał kilkanaście metrów
ode mnie. Kwestia w tym, że jesteśmy już zupełnie inni. Ja już
nie jestem taki naiwny jak kiedyś i Ty z pewnością nie jesteś
taki. A w tym wszystkim boli najbardziej to, że to jak najbardziej
normalna kolej rzeczy. Czyli tęsknię za czymś, co nie istnieje. Za
kawałkiem myśli, które z roku na rok strzępią się coraz
bardziej, aż w końcu zostaną z niej tylko strzępki, z których
nie da się już nic wyczytać, jednak te strzępki na zawsze
zostawią w sercu ranę, której bólu nie da się opisać, bo wpływa
on podświadomie na bieg wydarzeń każdej życiowej sytuacji. W
takim wypadku na zawsze będziesz w moim sercu, bez znaczenia, czy
będę o Tobie pamiętał, czy już dawno zapomnę. Będziesz
podświadomie jakby. To w sumie bardzo pokrzepiające. Dziękuję Ci
za każdą wspólną sekundę. Dziecięca przyjaźń to jedno z
najszczerszych i najsilniejszych uczuć na świecie. O tym nie
zapomnę nigdy. Trzymaj się K.